DE | IBA | KSIĘŻYCOWY KRAJOBRAZ - KOPALNIA WEZLOW


Łużyce, tak zwany energetyczny region Niemiec posiada długa tradycję kopalń odkrywkowych węgla brunatnego. Dzisiaj rozpatruje się ten obszar dalej w kontekście jego wartości energetycznej dla kraju, lecz już w nieco inny sposób - nowocześniejszy, polegający na uzyskiwaniu zdecydowanie bardziej zróżnicowanych form energii, które mogłyby zastąpić węgiel brunatny. Taka właśnie idea jest częścią projektu IBA. Kopalnia Wezlow jest przykładem właśnie takiego podejścia - połączenia tradycyjnej metody wydobywania węgla z produkcją biomasy. 



Kopalnia odkrywkowa Wezlow-Sud zajmuje się wydobyciem węgla brunatnego do 50 lat XIX wieku. Pierwsze odcinki kopalni były wypracowywane przez lata, na dzień dzisiejszy zostały już w większości zrekultywowane, ale piaszczysta gleba Łużyc niekoniecznie nadaje się do ponownego rolnictwa i zalesienia. Większość jednak terenu nadal wygląda niczym krajobraz księżycowy. To właśnie on stał się głównym tematem dla rzeszy ludzi związanych z rolnictwem, leśnictwem, nauką, inżynierią oraz architekturą krajobrazu, próbujących reaktywować pozostałości po wydobyciu węgla.






Krajobraz energetyczny kopalni Wezlow stał się swoistym "laboratorium" dla innowacyjnych systemów użytkowania gruntów. Planuje się na szerszą skalę sadzić "drzewa energii" (rubinie akacjowe), które z jednej strony będą elementem rekultywacji obszarów po kopalnianych, a z drugiej środkiem z którego będzie można czerpać energię. Istnieją również plany by połączyć kilka źródeł uzyskiwania energii - energię wiatrową i fotowoltaiczną, by zaspokoić nie tylko potrzeby energetyczne regionu, ale także dla usług rekreacyjnych i informacyjnych. 





0 komentarze:

DE | IBA | BIO-WIEŻE


Miasto Lauchhammer rozwijało się urbanistycznie w bardzo nietypowy sposób, tworząc dzielnice północną, wschodnią, zachodnią i centralną, które rozproszone zostały niczym wyspy pośród drzew, łąk, hałd i nieużytków przemysłowych. Elementem "sklejającym" miasto w jeden spójny organizm były fabryki brykietów, elektrownie, koksownie, które powoli zostawały zamykane i wyburzane. Tym sposobem również zniknęła z miasta olbrzymia koksownia, a jedyną pozostałością po niej są właśnie bio-wieże.


Całkiem nie tak dawno - bo w latach pięćdziesiątych, pomiędzy dwoma niezależnymi wioskami: Mückenberg i Bockwitz wybudowana została koksownia, zamieniając te oddzielne jednostki w jedno miasto: Lauchhammer. To właśnie ta koksownia stała się prekursorem produkcji koksu nadającego się do wytapiania z węgla brunatnego. To właśnie technologiczne procedury tego wytwórstwa stały się podstawą dla przemysłu ciężkiego w NRD.




Koksownia w roku 1991, tuż przed zamknięciem, zatrudniała 15 000 pracowników, na obszarze niemal 122 hektarów, stając się sama w sobie małym "przemysłowym miasteczkiem".
Produkcja koksu wytwarzała przy okazji duże ilości zanieczyszczonej chemicznie wody. Po to właśnie zostały stworzone bio-wieże, jednostki oczyszczające w sposób naturalny zanieczyszczoną wodę. 



Dzięki działaniom IBA i konserwatorów, bio-wieże zostały zachowane jako element tożsamości miasta, a także obiekt przypominający o historii pierwszej elektrowni węgla brunatnego koksowego w Niemczech. Stworzono wiele grup zajmujących się "odzyskaniem" tych wież dla społeczeństwa, pracujących nad planami i koncepcjami zachowania obiektu i ich rewitalizacji. Po kilku latach debat, ostatecznie w roku 2005 zdecydowano się zrewitalizować niszczejące wieże, co trwało przez kolejne dwa lata. Jedną z wież wyposażono w dwa przeszklone wsporniki dając możliwość oglądnięcia poprzemysłowego krajobrazu po zniszczonej koksowni. W ramach pamiątki postanowiono w najbliższej okolicy wież zachować rysunek siatki słupów obiektu który niegdyś tu stał, w formie betonowych krzyży. 


Cała inwestycja pochłonęła 1,4 mln euro, a większość środków pochodziła z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR). Ostatecznie bio-wieże zostały udostępnione dla zwiedzających w 2008 roku. Dzisiaj stanowią część "szlaku ENERGIE łużyckiej kultury poprzemysłowej", który jest częścią Europejskiego Szlaku Przemysłowego.



Raz do roku odbywają się tu tygodniowe iluminacje mające na celu zareklamowanie obiektu i kontynuację pamięci o przemysłowej przeszłości regionu.


0 komentarze: