NL | AMS | CIE. - THE WHALE


Java eiland, KNSM-eiland, Zeeburg, Sporenburg, Borneo, Cruqius-eiland - wszystkie te nazwy tworzą wschodnie nabrzeże Amsterdamu, które było kiedyś obszarem portowym. Swoim kształtem przypominają długie "wypustki" wżynające się w wodę kanału Ij. Dzisiaj port "przesunął" się na zachód, a stare nabrzeże portowe zostało wykorzystane jako tereny mieszkaniowe i ekskluzywne biura. 
Każda z "wysp" posiada inny charakter - każda była projektowana w innych czasach i jest odzwierciedleniem ówcześnie panujących trendów i sposobów myślenia na temat problemu zabudowy mieszkaniowej. 


W samym centrum Zeeburg znajduje się obiekt wyróżniający się nie tylko skalą, ale też formą i sposobem myślenia o architekturze. Sama jego nazwa "the Whale", czyli "wieloryb" daje wrażenie o skali obiektu. W porównaniu do otaczającej go niskiej zabudowy typowych szeregówek obiekt faktycznie wygląda jak "meteoryt". Ale ta nazwa nie odnosi się tylko do jego skali, ale także do formy - kanciasty, powyginany, przypomina obrys prostokąta, wznoszącego się na pylonach, który ktoś "złamał" pośrodku i w tym miejscu dotyka on ziemi. Podcienia, które stworzyły się tym samym po dwóch stronach obiektu funkcjonują jako "strefa wejściowa" do obiektu i otwierają widok na wewnętrzne atrium przeznaczone dla mieszkańców.

Bryła mieści w sobie 214 mieszkań, przestrzeni usług, wewnętrzny dziedziniec w formie zamkniętego ogrodu oraz podziemny parking. Z zewnątrz pomimo dość sporej kubatury obiekt jest ciekawy ze względu na zmienność w rytmie okien będący odzwierciedleniem wielu typologii mieszkań, ale także dzięki "ścięciom", które powodują, że do wnętrza dostarczona zostaje odpowiednia ilość światła naturalnego. 



Gdyby spojrzeć na plan budynek jest typem galeriowca, którego galerie otwierają się na wewnętrzne atrium. Dzięki nim komunikacja w obiekcie jest bardzo efektywna, szczególnie przy propozycji dwupiętrowych mieszkań, co pozwala na poprowadzenie o połowę mniej traktów komunikacyjnych. To ciekawe rozwiązanie funkcjonalne uzupełnia tylko pozytywny wydźwięk tego obiektu. 

0 komentarze:

NL | AMS | WILKINSON EYRE ARCHITECTS - NESCIO BRIDGE

 
Ijburg tu sztuczna wyspa na wschód od centrum Amsterdamu, na którą kierują się chyba wszyscy zainteresowani architekturą. Nie tylko sama wyspa, ale też dojazd do niej dostarcza wiele wrażeń. Połączenie pomiędzy stałym lądem a Ijburg zapewnia most, który swą nazwę zawdzięcza holenderskiemu pisarzowi Nescio - ukrywającemu się pod tym pseudonimem zaczerpniętym z łaciny, co po przetłumaczeniu brzmi zwyczajnie "nie wiem".


Most o rozpiętości 171 metrów jest najdłuższą kładką dla pieszych i rowerzystów nie tylko w Holandii ale też na świecie. Za stosunkowo małą sumę 12,2 milionów euro "wybudowano", a dokładniej zawieszono 10 metrów ponad lustrem wody Rijnkanaal ten most o bardzo charakterystycznej formie. Dzięki wzniesieniu kładki tak wysoko możliwe jest bezproblemowe przepływanie większych statków poniżej. Szerokość kładki na krańcach ulega rozdwojeniu, co pozwala na rozdzielenie ruchu pieszych od rowerzystów i stworzenie łagodnego podjazdu dla cyklistów i zwyczajnych schodów na zakończeniu drugiego rozwidlenia. 


Kablowa konstrukcja mostu nadaje mu wrażenie smukłości i elegancji. Zazwyczaj konstrukcje motów o takich rozpiętościach wyglądają zdecydowanie bardziej masywnie i nie wkomponowują się w otoczenie z taką łatwością. Na końcowym odcinku podjazdu dla rowerów poruszamy się w koronach drzew co dodatkowo wzmacnia wrażenie wywołane samą formą kładki.




0 komentarze: